A taką wersję kanapki pokocha każdy mięsożerca. Jest obłędna. Bogata w smak i sycąca. Trochę pracochłonna, ale naprawdę warto. Przepis wzięłam od Ewy z Masterchefa o tu
Karkówka w plastrach - sól , pieprz, trochę suszonego czosnku i oliwa, natrzeć plastry i obsmażyć kilka minut na patelni ( po czym odłożyć) Potem będziemy ją kroić na jeszcze mniejsze paseczki
Cebula - lubię biała, w grube plastry i też leci na patepnię, te samą - znów ciut posolić i obsmażoną polewamy miodem i octem balsamicznym, wychodzi lekko karmelizowana
Cukinię - kroiję na podłużne plastry i griluję na miekko, potem w misce doprawiam - ostrą papryczką i czosnkiem , odrobiną octu balsamicznego , solą i kilkoma listkami bazylii - mieszami
i czas na kanapkę - szeroką bułkę popiekam i posypuję serem
i składam kanapkę
na stopiony ser kładę mięso, potem cebulę i cukinię i górę z bułki i mój mąż nie ma już żadnych wątpliwości kto wymiata w kuchni ;)
PS. zdjęcie nie jest z oryginalnej kanapki ;) niestety blogi wypierają filmiki
Nie każdy:-) i nie każdy lubi masterszefa :-)
OdpowiedzUsuńja tak na serio to nie wiem co to masterchef ;) od 20 lat nie ogladam telewizji w żadnym języku ;)
UsuńKarkóFka kojarzy mi się z tłustym daniem z grilla. telewizja...hmmm a co to takiego? sporadycznie i może godzinę...w miesiącu
OdpowiedzUsuńależ karkówka jest idealna na grila, bo tłuszcz się z niej wytapia, a mięso nie jest suche. Zresztą tłuszcz jest nośnikiem smaku , więc dlatego karkówka jest pyszna, a filet z kurczaka na grilu smakuje jak podeszwa adidasa
UsuńI te tłuste przerosty-błe ;-(
OdpowiedzUsuń