Ja jak ja, ciągle tej jesieni przerabian dynię, z mała przerwą na figi, ale zaraz potem wjeżdża dynia. W połaczeniu z suszonymi pomidorami to już w ogóle odjazd. Poza tą szybką sałatką, idealną do lunchboksów moich córek ( tak nie chca jadać w kantynie, bo mamy lunchboxy lepsze ) w zanadrzu mam jeszcze z karkówką ...
tym razem , też jak zwykle szybciej zjedliśmy niż sfotografowałam ;)
Gnocci, lubię takie do obsmażania na patelni ;) gotowce
Dynia pokroić w kawałki i upiec w piekarniku, posypaną papryką i rozmarynem
Suszone pomidory też pokroić
Rukola
pokruszona Feta
i niesolone pistacje
polać oliwą i tyle. Wymieszać. połaczenie słodkiej dyni, słonej fety, wyrazistych pomidorów ....i chrupiących klusek coś niesamowicie jesiennego i rozgrzewającego i te kolory

Pysznie wygląda!😊
OdpowiedzUsuńCzekaj....jakim cudem kluski mogą być chrupiące???
OdpowiedzUsuń