Hummus z pieczoną marchewką

Klasyczny kremowy hummus, bez dodatków to mój ulubiony. Ale można go wzbogacać i urozmaicać - robić z burakiem, kolendrą , suszonymi pomidorami ( ten jest ulubionym mojego męża ) ale skusiłam się i na ten z pieczoną marchewką. Słodycz przełamuje się słoną fetę...albo kozim serem. Na kanapkę, albo jako dip do warzyw . Składniki: – 300 g ugotowanej ciecierzycy lub 2/3 puszki ciecierzycy w zalewie – 1 płaska łyżka pasty tahina – 3 łyżki oliwy z oliwek – 2 średnie marchewki – sok z całej limonki – 100 g sera feta – świeży koperek do posypania – sól i pieprz Przygotowanie: Marchewki dokładnie umyj (nie musisz obierać), przekrój na mniejsze kawałki i połóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Polej oliwą z oliwek i dodaj nieco soli. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180º C i piecz przez 20-30 minut. Jak marchewki zrobią się miękkie wyjmij je z piekarnika, chwilę przestudź. Upieczone marchewki, pastę tahina, ugotowaną ciecierzycę, oliwę z oliwek i sok z limonki wrzuć do blendera i zmiksuj na jednolitą masę. Przełóż do miseczki, polej odrobiną oliwy i posyp rozkruszonym serem feta oraz koperkiem. Podawaj. SMACZNEGO!

Komentarze

  1. Pojęcie i danie kompetnie nieznane. Zresztą..na śniadamia mamy maksymalnie 20 minut z robieniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hummus robi się wcześniej, może kilka dni stać w lodówce

      Usuń

Prześlij komentarz