Z nostaligii za bigosem ;) albo za czasem kiedy mieszkałam w Beskidach ;) typowo góralskie danie.
1
Karkówkę rozbijamy, obficie przyprawiamy i odstawiamy na godzinę.
Następnie smażymy na rumiano na rozgrzanej oliwie. Gdy usmażymy wszystkie plastry, na tej samej patelni podsmażamy cebule pokrojone w dużą kostkę.
2
Naczynie żaroodporne smarujemy margaryną. Na dno wykładamy 2 łyżki kapusty kiszonej, na nią 3 plastry karkówki, trochę podsmażonej cebuli i tak aż do wyczerpania produktów.
3
Całość zalewamy pozostałym sokiem z kapusty oraz sosem z patelni (po usmażeniu cebuli dolewamy wodę na patelnię, aby wszystkie przysmażone skwarki oraz przyprawy się nie zmarnowały).
4
Przykrywamy naczynie i wstawiamy do nagrzanego piekarnika (190 stopni). Pieczemy około 40-45 minut, aby wszystkie smaki się połączyły i kapusta zmiękła.
Kapusta bigos etc zawsze. Karkówka nigdy.
OdpowiedzUsuńa co masz do karkówki ?
Usuń