Jesień. Śliwki. oj zatęskniło mi się za babcią, która w zeszłym roku odeszła. Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą. A z nimi ich historie , wspomnienia, o które już nie możemy zapytać. Zostają nasze wspomnienia i .....przepisy. Jak ten na placek drożdżowy
Składniki
50 g świeżych drożdży
200 ml mleka
3 jajka + dodatkowo 3 żółtka
100 g drobnego cukru
500 g mąki pszennej
100 g masła
350 g dojrzałych śliwek węgierek
Kruszonka
100 g mąki pszennej
60 g zimnego masła
4 łyżki cukru
Przygotowanie
Przygotować rozczyn: do miski wkruszyć drożdże, dodać łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki. Wlać ciepłe (nie gorące!) mleko i dokładnie wymieszać. Zostawić w ciepłym miejscu na ok. 25 minut, do kilkukrotnego (ok. 5 razy) powiększenia objętości (jeśli tak się nie stanie to proces przygotowania rozczynu trzeba powtórzyć od nowa).
Jajka i żółtka wbić do oddzielnej miski, dodać cukier i dokładnie zmiksować mikserem.
Do większej misy (najlepiej miksera planetarnego) przesiać mąkę. Zrobić wgłębienie w środku i wlać w nie urośnięty rozczyn. Większą łyżką zagarniać mąkę do środka mieszając ją z rozczynem. Po chwili zacząć stopniowo dodawać zmiksowane jajka, ciągle mieszając i zagarniając mąkę.
Wymieszaną wstępnie masę wyrabiać dalej hakiem miksera (lub dłońmi) przez ok. 10-15 minut. Po tym czasie - ciągle wyrabiając - dodać partiami stopione i przestudzone masło. Wyrabiać jeszcze ok. 5 minut.
Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godziny. W tym czasie powinno znacznie (ok. 2-3 razy) powiększyć objętość.
Przygotować kruszonkę: mąkę wsypać do miski, dodać drobno posiekane zimne masło oraz cukier. Rozcierać palcami aż powstaną drobne okruszki, następnie połączyć składniki w jednolite ciasto.
Formę o wymiarach 20x30 cm wysmarować masłem. Wyrośnięte ciasto wybrać z misy za pomocą szpatuły i przełożyć do formy starając się je delikatnie rozciągnąć i rozpłaszczyć aby wypełniło formę po brzegi.
Na cieście równomiernie ułożyć ćwiartki śliwek. Po wierzchu posypać rozdrobnioną w palcach kruszonką. Tak przygotowane w formie ciasto zostawić jeszcze do podrośnięcia na ok. 25 minut (w tym czasie powinno podwoić swoją wysokość).
Piekarnik nagrzać do 180 st. C (grzanie góra - dół bez termoobiegu). Wstawić ciasto i piec przez 35 minut.
cO DO PIERWSZEGO ZDANIA....dwa pogrzeby w ciągyu tygodnia....co do placka -jesienne cudo.co do jesieni-nie cierpię
OdpowiedzUsuń