Paprykowa sałatka z burattą

Podróże kształcą. Także kulinarnie. O istnieniu sera buratta dowiedziałam sie będąc w Rzymie. Miękki, kremowy, idealnie rozpływajacy się. Świetnie komponuje się sałatkami- na ciepło ;) np pomidorkami koktaliwymi, świeżo zrobinym pesto czy ...jak tu na sałatce z papryki gilowanej, która na progu wiosny urzeka kolorami. Mnie w każdym razie urzekła i ....potwierdzam. Nie tylko wygląda, ale też smakuje. Ostatnio papryka u mnie na chodzie :) 1 papryka żółta 1 papryka pomarańczowa 3 papryki czerwone 1/4 granata Zielona pietruszka Świeża bazylia 1 ząbek czosnku cebulka zielona orzeszki pini sok z cytryny sól pieprz i gwiazda programu - kulka buratty Paprykę upiec w piekarniku, do ściemnienia skórki- ja wkładam do woreczka strunowego po wyjęciu z piekarnika i zostawiam do wystygnięcia. Najczęśćiej na noc. Potem łatwo ściąga się skórkę i kroję na paseczki żabek czosku przecisnąć przez praskę zieleninę posiekać dodać ziarenka granatu i oreszków pinni ( moża , ale nie trzeba uprażyć ) skropić sokiem, posolić i popieprzyć wymieszać i na górę położyć burattę zajadać bagietką, grzanką mieszjąc wyciekającą buratę z aromatyczną sałatką

Komentarze

  1. A my z włoćzeg po polsce nic nie przywieźliśmy kulinarnego, ba, nawet niektóre regionalne kchnie nigdy ni e gościly na stole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieje że chociaż lokalnej kuchni to próbujecie ...nawet jak nie odtwarzacie w domu

      Usuń

Prześlij komentarz