Burrata, taki ser a la mozarella, tyle ze w środku cieknący . Po raz pierwszy jedliśmy w Rzymie. Wtedy okryłam też istnienie tego sera. Okazuje się dość łatwy do kupienia ;) i u nas. A smak ten - taki letni, że idealnie nadaje się na letni obiad albo kolacje
Składniki:
100 g sera burrata
400 g pomidorków koktajlowych
średni ząbek czosnku
dwie garście świeżej bazylii
2 łyżki soku z cytryny
oliwa z oliwek
sól
pieprz
bagietka do podania
Wykonanie:
Potrzebny czas: 25 min..
Porcje: 2
Pieczone pomidory:
Najpierw w naczyniu do zapiekania umieść pomidorki koktajlowe, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, dopraw solą, pieprzem i oblej 3-4 łyżkami oliwy z oliwek. Na koniec całość wymieszaj i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni C na 15-20 minut.
Oliwa bazyliowa:
W moździerzu lub blenderze umieść garść świeżych listków bazylii, dodaj 1/4 szklanki oliwy z oliwek, 2 łyżki soku z cytryny i odrobinę soli. Wszystkie składniki zblenduj lub ucieraj przez chwilę w moździerzu.
Na talerzu ułóż upieczone pomidorki wraz z powstałym sosem. Dodaj garść świeżych liści bazylii. Następnie na środku ułóż burratę i skrop oliwą bazyliową. Podawaj z podpieczonymi kawałkami bagietki.
Komentarze
Prześlij komentarz