Kopytka z batatów

Miały być kopytka z batatów w sosie pomidorowym z pesto z pietruszki
zrobiłam, ale korzenny smak kopytek nijak nie komponował mi się z resztą, więc kluch zjedliśmy po naszemu z śmietanką, cukrem i cynamonem ;) i w takiej wersji są pycha - 500 g puree z upieczonych batatów (ok. 2-3 batatów) - 80 g dowolnej skrobi - 100 g mąki kukurydzianej - 2 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych - szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej - 1/2 łyżeczki soli himalajskiej Do miski wrzucam puree z upieczonych batatów i pozostałe składniki. Całość łączę. Ciasto przekładam na oprószoną mąką owsianą stolnicę. Formuję z niego podłużne rolki, lekki podsypując je mąką. Ciasto jest delikatnie, miękkie i klei się do rąk (dzięki temu kopytka będą delikatne). Nie dodaję do niego mąki, ale posypuję dłonie mąką. Nożem wycinam skośne kopytka. W dużym garnku zagotowuję lekko osoloną wodę. Kiedy woda wrze, odrobinę zmniejszam ogień i wrzucam kopytka z batatów. Delikatnie mieszam łyżką, by kopytka nie przykleiły się do dna. Gotuję kilka minut od wypłynięcia. Najlepiej po 2-3 min od wypłynięcia wyłowić jednego i spróbować.

Komentarze

Prześlij komentarz