Ziemniak jako baza potrawy zdaża mi się niezmiernie rzadko. Ale zdaża. Ale jak już to najlepiej pieczony. Jak ten.
1 kg małych ziemniaczków
1 cytryna
2 łyżki oliwy z oliwek
kilka gałązek pietruszki
kilka gałązek koperku
sól i świeżo mielony pieprz, do smaku
Wyszorowane ziemniaki gotujemy, najlepiej na parze, do miękkości
Na patelni rozgrzewamy oliwę. Dodajemy ziemniaki i cieniutko pokrojoną ( wraz ze skórką ) cytrynę
Przyprawiamy solą, pieprzem i smażymy, aż ziemniaki nabiorą złotego koloru
Przed podaniem mieszamy z pietruszką i koperkiem
Gotowe! W prostocie siła, prawda?
;-) U NAS TO podstawa.
OdpowiedzUsuńwiem
Usuń