Kiedy termmetry windują temperatury w okolice 36 st Celsiusza to głód znika. A jeść trzeba. Najlepiej wtedy wchodzą gorące azjatyckie zupy. Hot z powodu temperatury i pikantności albo sałatki. Ale że na samej sałacie długo się nie pociagnie to dodatek białkowy ( ryba ) i węglowodanowy ( kasza ) czynią je daniem pelnowymiarowym.
Kiedy gorąco instaluje mi się też mięsowstręt, więc .....ta sałatka to ostrzał w 10.
300 g filetów dorsza (np. polędwiczek)
2 ząbki czosnku
przyprawy: sól, pieprz, po 1/2 łyżeczki kurkumy, papryki w proszku, kuminu, kurkumy oraz szczypta szafranu
100 g kaszy bulgur
1 pomidor
1/4 cebuli
15 zielonych oliwek
3 gałązki natki pietruszki
cytryna, oliwa extra vergine, masło
Filety dorsza rozmrozić jeśli były mrożone, osuszyć, pokroić w większą kostkę, skropić łyżką soku z cytryny, natrzeć przeciśniętym przez praskę czosnkiem, solą, pieprzem i resztą przypraw, obtoczyć w łyżce oliwy. Zostawić na pół godziny do zamarynowania jeśli mamy czas.
Ugotować kaszę bulgur w osolonej wodzie (ok. 15 minut). W salaterce umieścić pokrojonego w kostkę pomidora, cienko pokrojoną cebulę, pokrojone na ćwiartki oliwki i posiekane listki natki. Dodać sól, pieprz oraz łyżkę oliwy, odstawić.
Rozgrzać patelnię, posmarować oliwą, włożyć dorsza i obsmażyć z każdej strony po ok. 2 minuty, w międzyczasie dodać na patelnię łyżeczkę masła.
Wyjąć rybę na talerz, a na tę samą patelnię włożyć ugotowaną kaszę, chwilę podgrzewać mieszając. Wyłożyć na talerze lub do salaterek.
Dodać kawałki dorsza oraz zawartość salaterki (pomidor z dodatkami). Podawać z cząstkami cytryny.
Nie znika. tylko coś lekkiego i najlepiej warzywnego-jak dziś-ziemniaczki młode z mizerią.
OdpowiedzUsuńpewnie mojej młodszej córce by smakowało. Ja nie lubię ziemniaków ;)
UsuńMłode kartofelki z resztkami skórki, mizeria z duużą ilością kopru jogurtem .Mniam
Usuń