Z wyjazdów studenckich na Słowację zachowałam smak Czosnkowej Polewki, Hranulek z wyprażanym Syrem i Bryndzowych Galuszek .Ale to Czosnkowa była Mistrzem świata. Z ciągnącym się, wyciąganym z dna serem.....Jeszcze nie udało mi znaleźć przepisu na te słowacką wersję, Ale jak znalazłam tę- z pieczarkami .....który była tak dziwny ,że nie mogłam się oprzeć . Więc raczej to czosnkowo-pieczarkowa niż czosknowa polevka ,,,,ale smaczna i o to w zupach chodzi ;)
Nie no...pieczarkowa ok ;ale z czosnkiem? Swoją drogą powinna Ci smakować szerpańska zupa czosnkowa.
OdpowiedzUsuńpewnie tak, bo jestem fanká i czosnku i czosnkowej, próbuję zawsze, kiedy jest w menu
Usuńto poszuKJ PRZEPISU BO MI ZA STOKROTKĘ NIE UDAŁO SIĘ; to jest podobno tradycyjne danie szerpów, na pewno serwowane w lodgach na drodze do BC.
OdpowiedzUsuńkażda czosnkowa potrafi być dobra....a\
Usuń