Zupa rybna prawie Brodetto


Latem zrobiona przez moją teściową z ryb słodkowodnych, smakowała bardzo nawet nie-rybnej Oli. 
Więc ....powtórzyłam w domu. 
Ryby morskie jednak są bardziej aromatyczne i nadają charakteru.
a tak naprawdę prawdziwe Brodetto zawiera jeszcze krewetki i małże ....więc na trzeci raz będzie jeszcze inna 
choć pewnie też mniej smaczna dla nie-rybnej i nie-krewetkowej - nie-małżowej Oli ;)



 

Komentarze

  1. na normalną rybną usiłuję namówić gosię od dawna;a owoce morza...nigdy nie jadłem

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz