Od wielu lat Wigilię tylko obchodzę przy okazji wizyty u moich rodziców. Jest barszcz, karp, kapusta z grzybami, makówki i ....ciasteczka jasełkowe ( czyli opłatek)
Ciasteczka jasełkowe wymyśliły moje córki, nie pamiętając jak nazywa się to czym się dzieli ...a znały głównie z polskiej szkoły.
Moi teściowie nie obchodzą świąt. Więc nawet kiedy mieszkaliśmy w PL, Wigilia bywała co dwa lata.
Kluski z makiem to zupełnie nie Śląska potrawa, a którą poznałam dopiero na studiach. Na Wigilii studenckiej. Na słodko ..mnie nie zachwyciła.
Kolega przyszedł u nas zmielić mak, psując przy okazji maszynkę do mięsa, więc zostało nam z tej okazji trochę maku....więc zrobiłam. Córkom smakowało....
Składniki - mak, rodzynki, cukier i skórka pomarańczowa
makaron na łazanki
A w waszym regionie - jada się kluski z makiem na wigilie ?
Święta...wiesz; mimo, że bez śniegu to mają dla nas swój wydźwięk; oddzielamy kwestię wiary od polityki zwłaszcza kościelnej.
OdpowiedzUsuńOpłatek-najważniejsze "danie" przy stole bez którego nie ma Wigilii; trudnej w tym roku bo pozostał dodatkowo jeden pusty talerz.
A dania Wigilijne-tu masz więcej rozgardiaszu bo Wigilię mamy na dwa domy; przyjeżdża siostra na święta.
Zresztą; wiedząc; że Ty nie obchodzisz jej darowałem sobie posty stylizacyjno świąteczne i życzeniowe, zwyczajowe w naszym domu.
A co do dań? Zawsze są śledzie w oleju i w occie; karp i jakiś filet smażony-niestety moje gardło przyciąga ości;kompot z suszu; jak moja siostra wyrobi się-racuchy; ciasto-zależy co i jak dogadają się dziewczyny
no może bym jeszcze te śledzie w occie przełknęła
Usuńresztę niekoniecznie ;)
ale o co chodzi z racuchami ?