Kartoflanka z kukurydzą


 Tak przy okazjo dowiedziałam się , że mój mąż nie przepada za zupami - kremami :) ok, woli te z kawałkami w środku, ale przecież ja zupy gotuję głównie dla córek ;) a one wolę kremy. Zwłaszcza Ola, która nawet te nie zmiksowane miksuje, bo jak inaczej przełknąć kukurydzę ?> albo inne obrzydliwie miękkie warzywa ?! 



Komentarze

  1. Kukurydza; groszek-spoko rzeczy do gryzienia i połykania. Warzywa w zupie niekoniecznie muszą być miękkie-kwestia ugotowania; tu podzielam zdanie Twojego męża-zupa to zupa;musi coś w niej pływać normalnego; a kremy? mogą być czekoladowe a nie zupne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet półtwarde są warzywami ;) a więc w oczach Oli skazane na miksowanie, bo jak inaczej jeść warzywa. Z warzyw Ola najchętniej jada kotlety i jajka ;)

      Usuń

Prześlij komentarz