Pasta z marchwi



Jadłonomia - wegański blog pozostaje kopalnią inspitacji na kanapkowe pasty z warzyw. 


 5 sporych marchewek

5 łyżek oliwy + do posmarowania
1 łyżka soku z cytryny
skórka otarta z połowy cytryny
spora szczypta harissy
mniejsza szczypta cynamonu
po małej szczypcie kardamonu i kuminu
do posypania czarnuszka lub sezam

Przygotowanie:
  1. Marchewki obieram, delikatnie skrapiam oliwa i piekę w 180 stopniach przez 45 minut.
  2. Chwilę studzę, kroję na mniejsze kawałki i blenduję ze wszystkimi przyprawami. Uwielbiam posypaną czarnuszką i sezamem albo po prostu z rozsmarowaną bez żadnych dodatków na świeżej grzance.

Komentarze