Pasta z czerwonej fasoli



Właśnie popełniłam swoją kolejną warzywną pastę. Chyba na dobre rozsmakowałam się w wegańsko-wegetariańskich przepisach. W kwietniu zaprosiłam rodzinę do eksperymentu - tydzień wegetariański, który przedłużył się do trzech....i zanim obejrzałam się jadamy głównie roślinnie. Zniknęła szynka, pasztety, boczek ;) a do kanapek serwujemy pasty z warzyw strączkowych- ciecierzycy, grochu, soczewicy czy fasoli.....ba nawet z kalafiora czy cukinii ...
jest pysznie ! a o to przede wszystkich chodzi.
Mięso nie zniknęło i nie zniknie całkowicie. Lubimy. A szynka ? Szlabanu nie ma, ale nikt o nią nie pyta ;)

a inspiruje się głownie Jadłonomią



Komentarze