Sernik z kajmakiem

Jeżeli drugi raz pod rząd pojawia się coś typowego dla polskiej kuchni to ..byłam na zakupach w polskim sklepie ;). Typowy znany nam twaróg nie jest dostępny w lokalnych sklepach. Polski sklep znajduje się po drugiej stronie miasta, co więcej, kiepsko tam ze znalezienim miejsca do parkowania. Więc bywam od wielkiego dzwona. Ale w Belgii otworzono supermarket polski Malinka. Akurat po drodze z pracy ( jestem lekarzem bez granic - mieszkam w Luksemburgu, do pracy jeżdżę do Francji, przez Belgię by leczyć zagłębie algiersko-marokańskie. - taka dygresja ) więc ....w porywach szaleństwa były pączki, śliwka w czekoladzie, drożdżówki z serem i król - sernik !!! tym razem zrobiłam wg przepisu mojej koleżanki. taki bez spodu. Masę kajmakową vel krówkową też kupiłam w polskim sklepie. 1 kg sernikowego twarogu 6 żółtek 6 białek 200 g masła 4/5 szklanki cukru cukier waniliowy 2 łyżki mąki pszennej 2 łyżki mąki ziemniaczanej rodzynki Ubijamy pianę z białek i odkładamy. Ucieramy masło z cukrem i żółtkami i dodajemy do tego ser, cukier wanilinowy oraz nakoncu delikatnie pianę z białek. Rodzynki sparzam, dodaję do tego oba rodzaenie mąki, mieszam i dodaję do masy serowej. Wylewam do tortownicy i 1 godzina w piecu nagrzanym do 180 st. jak wystygnie oblewam podgrzanym kajmakiem i stygnie po raz drugi.