Rolada śląska

Szukam oryginalnego przepisu takiego tradycyjnie śląskiego z śląskich domów, a nie od kucharzy gotujących ślaską kuchnię... ni ma w internetach. Zawsze coś dodane od inwencji a tu agar, a tu musztardę francuską, a tu mięso mielone do środka, a tu korniszon zamiast kiszonego ....a mnie najszło na domową kuchnie taką jak u moich babci, jednej i drugiej......może pod wpływem lektury ksiązki którą teraz czytam ? Kajś Zbigniewa Rokity. w każdym razie w moim domu robiło się ją tak plastry wołowiny zrazówki - chudej , raczej średniocienko krojonej i wyklepać jak kotlety 2 łyżki musztardy Sarepskiej!!! ½-1 ogórek kiszony pokrojony wzdłuż na ćwiartki koniecznie ze skórką plastry boczku surowy, wędzony cieniutko ukrojony cebula pokrojona w piórka Mięso smarujemy musztardą, kładzieny plaster boczku i 2 kawałki ogórka, cebulę i zwijamy ciasno, oplatami biała nicią ...... w bretfannie topimy smalec !!! sic !!! i wkłasamy rolady liść laurowy, ziele angielskie i podsmażamy z każdej strony, obsmażoną dolewamy bulionu i duzimy na małym ogniu około 1 godziny podlewając co jakiś czas bulionem albo wodą . Potem wyjmujemy mięso i odwijamy z nici, a z tłuszczu robimy sos - dolewamy ciut wody i łyżkę mąki rozrobioną z wodą - klajster . WLewamy by nie zrobić klusek . Doprawiamy musztardą, solą, maggi i mamy najpyszniejszy ciemny mięsny sos . Do Czornych klusek. i modrej kapusty. choć tu - przepraszam . tego jedynego nie jadam. U mnie z buraczkami